Jak Ramu otrzymał pomoc w sposób niebiurokratyczny
Ramu Pechimuthu przez całe życie był ciężko pracującym człowiekiem. Przez wiele lat pracował w pralni w Tamil Nadu. W pewnym momencie nie był już w stanie wykonywać swojej pracy i popadł w kłopoty finansowe. Arul Arakkattalei wspierał jego i inne starsze osoby, które nie mają żadnych dochodów lub mają bardzo niewielkie dochody wystarczające na przeżycie. Jest bardzo wdzięczny, że ze względu na swój wiek, który nie jest dany, otrzymał świadczenie pieniężne. W Indiach nadal nie ma ubezpieczenia emerytalnego, które jest pilnie potrzebne osobom starszym.
Nasz pierwszy jarmark bożonarodzeniowy w Leimen
Po raz pierwszy od założenia naszego stowarzyszenia prowadziliśmy chatę na tradycyjnym jarmarku bożonarodzeniowym w Leimen. Nasze indyjskie siostry wspólnie przygotowały pyszne jedzenie, aby wszyscy mogli spróbować. Była tamilska patelnia ryżowa z mięsem lub warzywami. Zapewniono także deser. Nie zabrakło słonych i słodkich przysmaków. Nie mogło oczywiście zabraknąć grzanego wina. Jeśli ktoś miał ochotę, mógł spróbować indyjskiej czarnej herbaty doprawionej przyprawami. Koło Kobiet Twórczych z Nußloch wykonało dla stowarzyszenia wieńce na drzwi i wieńce adwentowe. Sprzedawano także udekorowane choinki do powieszenia, domowe konfitury i wiele więcej.
Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim, którzy umożliwili zaistnienie naszego stoiska na Jarmarku Bożonarodzeniowym, odwiedzili nas i swoimi zakupami przyczynili się do wspierania nowych projektów społecznych na całym świecie.